De Heus na Narodowych Wyzwaniach w Rolnictwie 2025: o żywieniu opasów na sucho

21 listopada 2025
-
2 minuty

Podczas tegorocznych Narodowych Wyzwań w Rolnictwie Marcin Sabiło, kierownik sprzedaży De Heus przedstawił praktyczne spojrzenie na intensywny tucz „na sucho” – system, który coraz śmielej wchodzi do polskich gospodarstw, przynosząc realne korzyści organizacyjne i ekonomiczne.

Jak podkreślił Marcin Sabiło, zainteresowanie systemem dynamicznie rośnie. Choć Polska wciąż goni rynki takie jak Hiszpania czy Brazylia, coraz więcej hodowców szuka rozwiązań, które pozwalają skrócić cykl tuczu i osiągać wołowinę premium.

System jest elastyczny – sprawdza się zarówno w dużych fermach, jak i mniejszych gospodarstwach. Warunek? Kilka prostych zasad:

  • stopniowe wprowadzenie do nowego systemu żywienia,
  • odpowiednio zbilansowana pasza treściwa do woli, czysta i dobrej jakości słoma – zawsze dostępna dla zwierząt,
  • poidła z otwartym lustrem, czysta woda bez ograniczeń,
  • budynki powinny być suche, dobrze przewietrzane i umożliwiać łatwe utrzymanie czystości,
  • zwierzęta powinny mieć wygodne, suche legowiska oraz wystarczającą ilość miejsca przy stole paszowym (ok. 40 cm na sztukę) i w kojcu (minimum 5 m² na zwierzę).  
Doradcy De Heus wspierają hodowców nie tylko wiedzą, ale także analizą ekonomiczną i programami koordynacji (kredytowanie cieląt i tuczu, gwarancje cen, dostęp do sprawdzonych odsadków). Więcej informacji o koordynacji dostępnych jest tutaj: deheus.pl/koordynacja-bydlo

Sabiło zwrócił uwagę na kluczowy aspekt – zdrowie zwierząt. Stabilny żwacz, czysta woda i odpowiednio zbilansowana dawka to fundamenty sukcesu, a dodatek Masterbull Intensive stabilizuje pH żwacza, wspiera trawienie włókna i zwiększa efektywność wykorzystania paszy. Dzięki temu zwierzęta utrzymują wysoki dobrostan i równomierne tempo przyrostów w całym okresie tuczu.  

Tucz na sucho: wyższe przyrosty, niższe koszty, lepsze mięso - korzyści żywienia

W kwestii opłacalności – różnice są wyraźne.

Brak kiszonek to brak kosztów ich przygotowania, maszyn i paliwa. W wielu gospodarstwach to aż 50% oszczędności w porównaniu z tradycyjnym systemem. System żywienia na sucho zwiększa wydajność tuczu - lepiej zbilansowana dawka pokarmowa i wyższe przyrosty dzienne pozwalają skrócić cykl produkcyjny, co bezpośrednio przekłada się na poprawę rentowności. 

Do tego dochodzą wyższe przyrosty (1,6–1,8 kg, a nawet powyżej 2 kg) i skrócenie tuczu. Odsadki osiągają wagę ubojową już po 7-8 miesiącach, co umożliwia hodowcom zwiększenie rotacji stada nawet o 30%. 

Jak zacząć tucz na sucho? Porady eksperta De Heus

A jakie wskazówki Marcin Sabiło przekazałby hodowcom, którzy myślą o tuczu „na sucho”, ale mają wątpliwości, by zmienić system żywienia?

  1. Zacznij od rozmowy z ekspertami
    Dobrze przygotowane wdrożenie to mniejsze ryzyko błędów i szybsze efekty. Eksperci pomogą ocenić warunki, dobrostan i odpowiednio zbilansować dawkę.
  2. Stawiaj na mocny start – kupuj dobre odsadki
    Jakość materiału hodowlanego decyduje o przyrostach, zdrowiu i finalnej cenie tuszy. Sprawdzone źródła to mniej strat i większa przewidywalność.
  3. Weź pod uwagę program koordynacyjny.
    Gwarantowane ceny minimalne, kredytowanie odsadka i paszy na preferencyjnych warunkach przez cały okres tuczu oraz wsparcie doradców sprawiają, że produkcja staje się bezpieczniejsza i bardziej opłacalna.