Marlena Starzyńska jest samodzielną księgową i pracuje w centrali De Heus w Łęczycy. Zapytaliśmy Marlenę, co sądzi o pracy w De Heus!

Czym zajmujesz się w De Heus?

Należę do zespołu księgowego w Dziale Finansowym, gdzie obecnie pracuję na stanowisku samodzielnej księgowej. Do moich codziennych obowiązków należy m.in. księgowanie faktur, tworzenie zestawień i raportów. Mogłoby się wydawać, że praca w księgowości jest bardzo schematyczna, zorganizowana lub nawet „sztywna”, ale to tak nie działa. Jak więc wygląda mój dzień w pracy? Jest świetny, pełen wyzwań i niespodzianek, bo w De Heus nie ma czasu na nudę! Każdy dzień rozpoczynam od sprawdzenia mojej skrzynki mailowej, znad kubka dobrej kawy. O kawie wspominam celowo, bo cenię sobie przytulne i komfortowo urządzone części wspólne w naszym biurze, które pozwalają łagodnie włączyć się w tryb dnia lub na chwilę oderwać się od zadań. A tych nie brakuje! Moje stanowisko wiąże się z wieloma interesującymi, zróżnicowanymi zadaniami oraz nowymi wyzwaniami. Oprócz typowych prac księgowych, tworzę np. instrukcje do wewnętrznych procedur, pomagając Kolegom i Koleżankom z innych działów sprawniej rozliczać swoje projekty. Biorę udział w projekcie automatyzacji księgowości i innych zadaniach ulepszających naszą wspólną pracę. Zdarza mi się także prowadzić szkolenia dla nowych pracowników. Traktuję to jako wyróżnienie ze strony mojego przełożonego, bo proces wdrażania do zespołu to tak naprawdę poznawanie charakteru i kultury organizacyjnej firmy. Cieszę się, że mogę być ambasadorką mojego działu i całej marki De Heus.

Jak opisałabyś siebie?

Myślę, że jestem ambitną, dynamiczną, rozmowną i radosną osobą. Mam oczywiście pewne wady, ale mam wrażenie, że coraz łatwiej mi nad nimi zapanować, bo pracuję w otwartym środowisku i wśród ludzi, na wsparcie których mogę liczyć. Lubię swoją pracę m.in. ze względu na możliwość kontaktu z wieloma interesującymi ludźmi, od których mogę uczyć się nowych rzeczy i czerpać doświadczenie. Każdy dzień to nowe wyzwanie a każde z zadawanych pytań pozwala mi spojrzeć na swoją pracę szerzej i szukać nowych ulepszeń. Dzięki wsparciu dla zachowania work-life balance, mam czas na swoje pasje, czyli sport (jazdę na rowerze i bieganie) i psychologię.    

Dlaczego De Heus?

Zdecydowałam się aplikować do De Heus, bo znałam wiele pozytywnych opinii na temat firmy. Szukałam stabilnego i wiarygodnego pracodawcy, dla którego liczą się ludzie. Już po pierwszej rozmowie rekrutacyjnej wiedziałam, że w De Heus pracownicy są w centrum uwagi, co późnej miałam okazję nie raz sprawdzić w praktyce. Co ciekawe, moje wykształcenie i doświadczenie nie było wówczas bezpośrednio związane ze stanowiskiem, na które aplikowałam, ale dla mnie oznacza to, że w De Heus liczy się kandydat i jego potencjał a nie sztywne wytyczne. W biurze panuje rodzinna atmosfera. To dla mnie szczególnie ważne, bo kiedy tu trafiłam, byłam jeszcze w trakcie studiów, a zostałam otoczona opieką bardziej doświadczonych pracowników i mogłam się przy nich rozwijać. Pracownicy pomagają sobie nawzajem, są przyjaźni i to naprawdę wspaniałe! 8 lat temu (bo tyle już tu jestem!) nie przypuszczałam, że będę rozwijać się w obszarze księgowości, a mój pracodawca uzna mnie za przyszłego lidera i zaprosi do pierwszej edycji programu Young De Heus! Cieszę się, że ścieżki rozwoju zawodowego w naszej firmie są tak otwarte, choć wymagające. Na szczęście jestem otwartą i odważną osobą, która nie lubi stać w miejscu, a De Heus to idealny partner w tej podróży. Co więcej? Jestem dumna, że mogę być częścią rodziny De Heus.